Brytyjscy naukowcy udowodnili, że prawdziwa jest stara maksyma „śmiech to zdrowie”. Przeprowadzone na Wyspach badania wykazały, że godzina dobrego śmiechu warta jest 30 minut podnoszenia ciężarów. Tyle samo bowiem spalamy kalorii, zrywając boki, co unosząc monotonnie sztangę na siłowni.
Naukowcy ustalili, że panie, śmiejąc się codziennie w takim wymiarze, po roku włożą sukienkę o rozmiar mniejszy, a panowie równie węższe w talii spodnie. Specjaliści ostrożni są jednak z nadmiernym wychwalaniem śmiechu. Ich zdaniem oglądanie komedii przez okrągły dzień może okazać się szkodliwe dla zdrowia.
Inne badania wykazały, że śmiech także wzmacnia serce i pobudza krążenie. Ma też podobny wpływ na organizm co leki obniżające poziom cholesterolu. Posłuchaj relacji brytyjskiego korespondenta RMF FM Bogdana Frymorgena: