Czyżby nowy milowy krok w budowie robotów? Konstruktorzy z Cornell University w Stanach Zjednoczonych stworzyli robota, który może sam siebie skopiować. O tym naukowym osiągnięciu pisze „Nature”.
To, co do tej pory było tylko jednym z najpopularniejszych tematów literartury science fiction, powoli staje się rzeczywistością - roboty mogą budować własne kopie. Niewykluczone więc, że za jakiś czas maszyny wysyłane w kosmos będą w stanie same się naprawiać.
Te, o których mowa, składają się zaledwie z kilkucentymetrowych kostek – każdą z nich wyposażono w identyczny układ mechaniczny, elektromagnesy i oprogramowanie. Roboty są w stanie schylić się, podnosić inne kostki i układać je na swoje własne podobieństwo.
Na łamach tygodnika „Nature” autorzy pracy przyznają, że ich metoda jest nieporównywalnie prostsza od tego, co w tej dziedzinie potrafi biologia. Liczą jednak na szybkie postępy.