Daria i Olga - polskie siostry syjamskie rozdzielone w poniedziałek w Rijadzie - dochodzą do siebie szybciej, niż spodziewali się lekarze. Są przytomne, oddychają same, trzymają się za rączki i uśmiechają się.
Wszystkie podstawowe układy funkcjonują u dzieci normalnie. Za wcześnie jest jeszcze, by w pełni ocenić stan neurologiczny dzieci – mówią lekarze. Spodziewają się jednak, że będzie przynajmniej równie dobry jak przed operacją. Ze względu na sposób połączenia sióstr przed rozdzieleniem, obawiano się że po zabiegu będą problemy z poruszaniem nogami i unerwieniem dolnej części ciała.
Na dziś zaplanowano karmienie dziewczynek mlekiem z butelki - do tej były karmione pozajelitowo, przez kroplówkę. Dziś także dziewczynki ma odwiedzić książę Abdullah - następca tronu Królestwa Arabii Saudyjskiej i sponsor operacji rozdzielenia polskich sióstr.