Międzynarodowy zespół astronomów, pod kierunkiem dr inż. Jakuba Kluski z Katolickiego Uniwersytetu w Leuven w Belgii opublikował obrazy dysków protoplanetarnych wokół kilkunastu gwiazd odległych od nas o setki lat świetlnych. Obrazy, otrzymane z pomocą instrumentu PIONIER i zestawu czterech teleskopów systemu VLT w Europejskim Obserwatorium Południowym (ESO) w Chile pokazują wewnętrzne krawędzie dysków gazu i pyłu, z których tworzą się nowe planety. W rozmowie z RMF FM dr Kluska tłumaczy, jak badania tego typu obiektów pozwalają astronomom lepiej zrozumieć mechanizmy powstawania układów planetarnych, w tym naszego Układu Słonecznego.
Jak piszą w czasopiśmie "Astronomy & Astrophysics" autorzy, dyski pyłu i gazu tworzą się wraz z gwiazdą. Z czasem drobiny pyłu zbijają się w większe ziarna, które stopniowo dają początek planetom. Obecne teorie przewidują, że planety skaliste, podobne do Ziemi, tworzą się w wewnętrznych rejonach tych dysków, w odległości od gwiazdy nie większej, niż pięć jednostek astronomicznych, czyli pięć średnich odległości Ziemi od Słońca. Do tej pory nieliczne obrazy takich dysków pokazywały te wewnętrzne rejony z bardzo małą rozdzielczością. Jeśli astronomowie chcą lepiej zrozumieć, co tam się dzieje, musza mieć dokładniejsze zdjęcia.
Jak podkreśla dr Kluska, w otrzymaniu najnowszych obrazów pomogło zastosowanie innej techniki obserwacji, interferometrii w podczerwieni. Z pomocą instrumentu PIONIER udało się złożyć sygnały z czterech teleskopów systemu VLT w obserwatorium ESO. Technika nie umożliwia bezpośredniego stworzenia obrazów, szczegóły dysków uzyskano dzięki zaawansowanym metodom matematycznej obróbki danych. Podobnym do tych, które innemu zespołowi pomogły w ubiegłym roku "sfotografować" czarną dziurę. Dzięki tym metodom udało się usunąć dominujące promieniowanie macierzystej gwiazdy, a także uzyskać rozdzielczość na poziomie obserwacji włosa z odległości 10 kilometrów, czy dostrzeżenia człowieka na Księżycu.
Obrazy pokazują niejednorodności dysków, niektóre miejsca są jaśniejsze od innych, to może wskazywać na trwające tam procesy gromadzenia się materii i formowania planet. Zespół doktora Kluski zamierza teraz zbadać dyski protoplanetarne wokół innych, nieco starszych gwiazd, gdzie procesy tworzenia planet mogą być już znacznie bardziej zaawansowane.
ZOBACZ, JAK WYGLĄDA OBSERWATORIUM: