Baca z książeczką zdrowia, psy i owce zaszczepione, w bacówce bieżąca woda i nieskazitelna czystość – to coraz częściej norma na Podhalu. Specjalna komisja sprawdza, w jakich warunkach produkowany jest słynny góralski oscypek.
Pierwsze kontrole wykazały, że jest coraz lepiej - mówi starosta tatrzański Andrzej Gąsienica Makowski, ale musi być coraz lepiej, bo jak oscypek będzie już miał europejski patent, to każde uchybienie w sztuce jego wyrabiania może być karane odebraniem certyfikatu wszystkim bacom w powiecie.
Posłuchaj relacji zakopiańskiego reportera RMF, Macieja Pałahickiego: