Dla jednych panika, dla innych łagodne kołysanie – przeżycia Polaków podczas pamiętnego trzęsienia ziemi w północno-wschodniej części kraju są przedmiotem badań. Ankiety na ten temat zbiera Instytut Geofizyki PAN.
21 września mocno zatrzęsło Pomorzem, Warmią, Mazurami, Suwalszczyzną i Podlasiem. Według sejsmologów, wstrząsy miały siłę od 4 do 5 stopni w otwartej skali Richtera. Epicentrum wstrząsów znajdowało się w sąsiadującym z Polską obwodzie kaliningradzkim, na północ od Półwyspu Sambijskiego.
Teraz przeżycia Polaków wykorzysta do celów badawczych Polska Akademia Nauk. Jak dowiedział się nasz reporter, chodzi o opracowanie dokładnej mapy sejsmicznej terenu, na którym bardzo rzadko występują trzęsienia ziemi - w takich miejscach nie ma stacji sejsmologicznych.
Tam, gdzie często trzęsie się ziemia, stacje badawcze stawiane są w odległości ok. 50 km. Na podstawie ankiet naukowcy będą mogli określić dokładne miejsce ruchu płyt tektonicznych. Wyniki będą brane pod uwagę podczas stawiania różnych strategicznych obiektów, np. fabryk.
Ankieta trafiła do wszystkich gmin północnej Polski, jednak naukowcy narzekają na bardzo słaby odzew. PAN apeluje o wypełnianie tych ankiet, formularze można też znaleźć na stronie internetowej Instytutu Geofizyki.