Coraz więcej krajów przysyła pomoc dla Demokratycznej Republiki Konga, gdzie wybuch wulkanu Nyiragongo zmusił do opuszczenia domów setki tysięcy osób. Władze sąsiadującej z Kongiem Ruandy zamierzają otworzyć 26 obozów dla 650 tysięcy uchodźców.
Najbardziej kataklizm dał się we znaki mieszkańcom miasta Goma, które zostało niemal całkowicie zrównane z ziemią przez potoki rozpalonej lawy. Stany Zjednoczone chcą wysłać do Republiki Konga koce, wodę pitną, żywność i inną pomoc humanitarną. Podobnie zamierzają uczynić Wielka Brytania i Belgia. Wulkan Nyiragongo milczał od ćwierć wieku. Jego ostatnia erupcja spowodowała śmierć dwóch tysięcy ludzi. Teraz, z krateru nadal wylewa się lawa, zagrażając ruandyjskiemu miastu Giseni.
14:30