100-kilometrową podróż w podwoziu dżipa przeżył 8-miesięczny kot z New Jersey w Stanach Zjednoczonych. Prowadząca auto kobieta dowiedziała się o podróżującym pod jej autem kocie dopiero, gdy zwierzaka dostrzegł inny kierowca.
Kotek wyszedł z sytuacji niemal bez szwanku. Ma jednak poparzone łapki, nieco nadpalone futro, stracił też jednego pazurka. Zwierzak jest w szoku.