W całym kraju płoną lasy. W wielu regionach wilgotność ściółki leśnej spadła poniżej 10 procent. Służby mówią już wprost o katastrofalnym zagrożeniu. Kilka nadleśnictw już wprowadziło zakaz wstępu do lasu.
Przyczyną 80 proc. pożarów, których w maju było już 1,3 tys., są najczęściej nieodpowiedzialni ludzie. Zaprószają ogień podczas palenia ognisk, rzucają niedopałki papierosów. Często także dochodzi do podpaleń.
Za nieostrożne zachowanie w lesie grozi nawet 5 tys. złotych grzywny, za podpalenie - więzienie.
foto: Archiwum RMF
09:00