Eksperci obawiają się, że ptasia grypa, która najprawdopodobniej pojawi się na Antarktydzie w nadchodzących tygodniach, może spowodować śmierć tysięcy pingwinów - podał brytyjski dziennik "Daily Telegraph". "Ona może być absolutnie niszczycielska. Mówimy o tym, kiedy, a nie czy" - powiedziała dr Jane Rumble, szefowa departamentu regionów polarnych w brytyjskim ministerstwie spraw zagranicznych.
Oczekuje się, że wirus ptasiej grypy H5N1 pojawi się na Antarktydzie wraz z przylotem na ten kontynent ptaków migrujących z Ameryki Południowej. Antarktyda jest miejscem lęgowym dla ponad 100 milionów ptaków, więc naukowcy obawiają się, że liczba ofiar śmiertelnych ptasiej grypy może być wyjątkowo wysoka.
Niektóre gatunki, takie jak foki, rybitwy i pingwiny, mogą zostać poważnie nią dotknięte. Pingwiny prawdopodobnie będą na nią podatne, ponieważ padły ofiarą innych podobnych wirusów - mówi dr Tom Hart, biolog, który opracowywał wytyczne dotyczące ptasiej grypy.
Chociaż choroba rozprzestrzenia się głównie wśród ptaków, wykazano, że infekuje również ssaki, w tym foki i lwy morskie.
H5N1 został po raz pierwszy wykryty w Ameryce Południowej w październiku ubiegłego roku - już po rozpoczęciu zeszłorocznej migracji ptaków - i rozprzestrzenił się z Kolumbii do Chile w ciągu zaledwie trzech miesięcy.
Według nowego raportu OFFLU, globalnej sieci ekspertów ds. grypy, tylko w Chile i Peru od tego czasu padło ponad 500 tys. dzikich ptaków należących do co najmniej 65 gatunków oraz 20 tys. ssaków. Uważa się, że rzeczywista śmiertelność jest wielokrotnie wyższa ze względu na trudności w testowaniu.
Wiele gatunków na Antarktydzie, takich jak pingwin cesarski czy uchatka antarktyczna, gromadzi się razem w dużych i gęstych koloniach, co może przyspieszyć rozprzestrzenianie się choroby.
Ponieważ na Antarktydzie nigdy nie doszło do wybuchu epidemii wysoce zakaźnej ptasiej grypy krążącej po całym świecie - i jest ona jednym z dwóch kontynentów, który nie został nią dotknięty - uważa się, że mieszkające tam gatunki mają niewielką odporność na wirusa.