Biedronki mogą skutecznie zastąpić pestycydy, ponieważ są smakoszami mszyc i innych szkodników żerujących na różach i drzewach owocowych. W Belgii powstało nawet przedsiębiorstwo, które hoduje i sprzedaje biedronki.
Larwy biedronek, które przypominają miniaturowe krokodyle z żółtymi plamkami i czarnymi nóżkami, pożerają dziennie do 150 mszyc. Można je zamówić przez Internet. Wysyłamy po 30, 50 i 100 sztuk larw w plastikowych pudełkach. Larwy znajdują się w malutkich torebkach, które można umieścić w różnych miejscach w ogrodzie - wyjaśnia właścicielka firmy.
Większe pudełko larw kosztuje 22 euro. Na jedną gałązkę róży trzeba przynamniej larwę, a na drzewo owocowe – co najmniej 100. Walka z mszycami przy pomocy biedronek jest rzeczywiście ekologiczna, ale jednak bardzo droga. Posłuchaj relacji brukselskiej korespondentki RMF FM Katarzyny Szymańskiej-Borginon: