Nie tylko konserwatorzy zabytków opiekują się słynnymi Pompejami. W utrzymaniu starożytnego miasta pomagają naukowcom owce pasące się wolno wśród ruin.
W ciągu 250 lat wykopalisk archeolodzy przebadali około 2/3 Pompei. Rzymskie miasto rozciąga się na powierzchni 66 hektarów, a naukowcy wciąż liczą na kolejne odkrycia, które poszerzą naszą wiedzę o jednej z najwspanialszych cywilizacji starożytnego świata.
Poza regularnie prowadzonymi badaniami, kluczową kwestią dla zachowania miasta w jak najlepszym stanie, jest dbanie o to, by nie zniszczyła go erozja. Z siłami natury archeologom pomagają walczyć owce.
Trawa i inne rośliny rosnące w i na starożytnych murach domów stanowią poważny problem. Staramy się osiągnąć zrównoważone i ekologiczne podejście do całego ekosystemu i unikamy stosowania sztucznych substancji, by uniemożliwić roślinom wzrost na zabytkowych murach - tłumaczy w rozmowie z Reutersem Gabriel Zuchtriegel, dyrektor Parku Archeologicznego w Pompejach.