Międzynarodowy zespół astronomów z pomocą kilku naziemnych teleskopów odkrył kolejnych 12 księżyców Jowisza. Badacze z Carnegie Institution for Science, University of Hawaii i Northern Arizona University dostrzegli je nieco przy okazji, podczas poszukiwań obiektów poruszających się w Układzie Słonecznym daleko poza orbitą Plutona. Nowo odkryty tuzin zawiera 11 normalnych, zewnętrznych księżyców i jeden "dziwny", poruszający się w niecodzienny sposób. Odkrycie sprawia, że Jowisz z liczbą 79 znanych księżyców wysuwa się w naszym Układzie Słonecznym na zdecydowane prowadzenie.

Grupa naukowców pod kierunkiem Scotta S. Shepparda z Carnegie Institution for Science zauważyła nowe księżyce wiosną ubiegłego roku, kiedy wypatrywała bardzo odległych obiektów Układu Słonecznego. W 2014 roku ta sama grupa sformułowała hipotezę, że szczególny układ orbit niektórych z takich obiektów może mieć związek z grawitacyjnym oddziaływaniem masywnej planety, który nazwali Planet Nine. Na razie jej istnienia nie udało się jednak potwierdzić. 

Zupełnie przypadkowo Jowisz był właśnie na niebie w pobliżu interesującego nas pola widzenia, dlatego mogliśmy równocześnie wypatrywać odległych obiektów i przyjrzeć się nowym księżycom - mówi Sheppard. Do potwierdzenia, że dany obiekt jest faktycznie księżycem Jowisza potrzeba było jednak wielu obserwacji - dodaje Gareth Williams z Minor Planet Center Międzynarodowej Unii Astronomicznej, który wykorzystał dane odkrywców, by policzyć orbity tych obiektów. Dlatego cały proces zajął nam aż rok - podsumował Williams. 

9 nowych księżyców należy do grupy zewnętrznej, której obiekty poruszają się przeciwnie do kierunku wirowania samego Jowisza. Cała ta grupa jest prawdopodobnie pozostałością co najmniej trzech większych obiektów, które rozpadły się w wyniku kolizji z planetoidami kometami i innymi księżycami. Nowe księżyce potrzebują na okrążenie planety około dwóch lat. Dwa z nowych księżyców należą do bliższej grupy, poruszającej się zgodnie z kierunkiem wirowania Jowisza i okrążającej go mniej więcej w ciągu roku. To prawdopodobnie są pozostałości innego, rozbitego księżyca. 

Najciekawszy jest 12. z nowych księżyców, którego orbita nie przypomina żadnego innego. Kosmiczna skała o średnicy poniżej kilometra jest prawdopodobnie najmniejszym ze znanych, naturalnych satelitów planety. Krąży on zgodnie z kierunkiem obrotu Jowisza, jednak po znacznie szerszej orbicie, która wprowadza go momentami w obszar księżyców podążających w przeciwnym kierunku. Zdaniem odkrywców, kosmiczna kolizja z jego udziałem pozostaje tylko kwestią czasu. Dla tego księżyca zaproponowano nazwę Valetudo - od rzymskiej bogini zdrowia i higieny. Nie wydaje się jednak by miał przed sobą zdrową przyszłość...

(ak)