Wybitny węgierski operator filmowy Laszlo Kovacs zmarł w niedzielę w Beverly Hills w Los Angeles. Miał 74 lata.
Praca operatora filmowego to ciężki zawód. Najważniejsze są: poświęcenie i marzenia. Jeśli to masz, któregoś dnia uda ci się odnieść sukces - mówił mistrz kamery reporterce RMF FM Katarzynie Sobiechowskiej-Szuchcie w maju na Festiwalu Polskich Filmów w Los Angeles.
Laszlo Kovacs urodził się w 1933 r. w Cece koło Budapesztu na Węgrzech. Studiował w Państwowej Akademii Sztuki Teatralnej i Filmowej. Razem ze swoim kolegą ze studiów, Vilmosem Zsigmondem, filmował dzień po dniu przebieg Węgierskiej Rewolucji w 1956 r. na czarno-białym filmie, który przemycił później na zachód.
Kovacs wyemigrował po 1956 r. do USA. Był autorem zdjęć do ponad 70 filmów fabularnych, otrzymał wiele nagród i nominacji. Światową sławę zyskał dzięki obrazom "Easy Rider" i "Pięć łatwych utworów"; był także autorem zdjęć do filmów "Maska", "Ghost Busters", "Okruchy wspomnień", "Papierowy księżyc".
W 1998 r. Kovacs otrzymał nagrodę Festiwalu Camerimage za całokształt twórczości, a w 2002 r. nagrodę od Amerykańskiego Stowarzyszenia Operatorów.