Twórcy filmu "Wołyń" w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego ogłosili start oficjalnej zbiórki pieniędzy potrzebnych na dokończenie tego obrazu. Chodzi o 2,5 miliona złotych.
"Drodzy Przyjaciele, Mamy numery kont. Dziękujemy za zainteresowanie i liczymy na wsparcie" - napisano w komunikacie opublikowanym na stronie "Fundacji na rzecz filmu Wołyń". "Ważna jest każda wpłata. Osiągniemy cel, jeśli 100 tys. osób wpłaci po 25 zł" - podkreślili twórcy.
Premiera "Wołynia" ma odbyć się 7 października 2016 roku. W obsadzie filmu są m.in. Michalina Łabacz, Arkadiusz Jakubik i Jacek Braciak.
O problemach z dokończeniem prac nad filmem zrobiło się głośno po tym, jak w sieci pojawił się krótki film z wypowiedzią Wojciecha Smarzowskiego. Mamy zmontowany prawie cały epicki film o ludobójstwie na Kresach. Mam nadzieję, że to będzie ważne kino - przyznał Smarzowski. Podkreślił, że po pierwszych projekcjach jego obraz spotyka się z pozytywnym przyjęciem ze strony zarówno historyków, jak i osób związanych z Kresami. Do zakończenia filmu brakuje nam jeszcze kilku dużych, zbiorowych, symbolicznych i ważnych dla wymowny scen. Z powodów finansowych nie udało nam się ich zrealizować w poprzednim roku. Mamy zamiar zrobić to teraz, najpóźniej w maju, żeby zdążyć na jesienną premierę - opowiadał reżyser.
Więcej informacji o pracach nad filmem można znależć na stronie Fundacji na rzecz filmu Wołyń
(mn)