Gala zamykająca 37. Gdynia Film Festival odbędzie się w sobotę w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Wówczas poznamy laureata Konkursu Głównego, a w kategorii najlepszy film zostaną wręczone Złote Lwy. O to wyróżnienie ubiega się 14 tytułów. Wśród nich "W ciemności" Agnieszki Holland, "Jesteś Bogiem" Leszka Dawida, "Mój rower" Piotra Trzaskalskiego oraz włączone do konkursu w ostatniej chwili "Pokłosie" Władysława Pasikowskiego.
W sobotę poznamy też m.in. laureatów nagród za pierwszoplanowe role aktorskie. Zdaniem części krytyków do jednej najlepszych kreacji kobiecych należy rola Weroniki Rosati w "Obławie". Aktorka wcieliła się w postać sanitariuszki, która musi dokonać bardzo trudnego wyboru, aby ratować najbliższą rodzinę.
W filmie Marcina Krzyształowicza zobaczyć można także laureata ubiegłorocznej gdyńskiej nagrody za najlepszą rolę męską - Marcina Dorocińskiego. W tym wojennym dreszczowcu gra egzekutora AK, kaprala Wydrę. [PRZECZYTAJ WYWIAD NASZEJ DZIENNIKARKI KATARZYNY SOBIECHOWSKIEJ-SZUCHTY Z MARCINEM DOROCIŃSKIM].
W piątek swoją nagrodę przyznali dziennikarze. Po burzliwych obradach wybrali ex aequo filmy "Jesteś Bogiem" Leszka Dawida i "Pokłosie" Władysława Pasikowskiego.
"Jesteś Bogiem" to opowieść o zespole hiphopowym Paktofonika. Główny bohater nakręconego w Katowicach filmu, Piotr "Magik" Łuszcz, popełnił samobójstwo w 2000 r. Miał 22 lata.
Bohaterami "Pokłosia" są mieszkańcy polskiej wsi, którzy podczas II wojny światowej zamordowali ok. 100 Żydów, aby następnie osiedlić się na ich działkach i w ich domostwach.