Skoro tańczy Azja Południowo-Wschodnia i Ameryka Łacińska, to i ja – zapowiada Urszula Dudziak. Z tej radości idę za ciosem i jak będę śpiewać "Papayę", będę też uczyła kroków - mówi reporterce RMF FM wokalistka. Dzięki temu jeszcze bardziej skupimy się na radości, jaka emanuje z tego utworu – dodaje. Na punkcie piosenki z 1976 r. szaleją w Kolumbii, Meksyku, Wenezueli, Korei Południowej i na Filipinach.
Papayę śpiewam od lat. Jestem z tym utworem emocjonalnie związana. Zawsze na koncertach czekam na ten utwór, bo wtedy ludzie wstają z krzeseł i się cieszą – opowiada Urszula Dudziak. Ta piosenka to odzwierciedlenie mojego charakteru; jest pełna optymizmu, radości życia.
Nie przypuszczałam jednak, że na jej punkcie taki szał powstaje na Filipinach - zaznacza. Otworzyłam w Internecie taką stroną, gdzie widzę, jak armia żołnierzy tańczy do mojego głosu. Ja autentycznie zbaraniałam, zaczęłam się histerycznie śmiać. Oczywiście bardzo się z tego cieszę, ale to było totalne dla mnie zaskoczenie - mówi wokalistka jazzowa.
Urszula Dudziak przypomniana, że już trzydzieści lat temu Clay Davis, który wylansował między innymi Whitney Houston, uważał ten utwór za potencjalny światowy hit. W Meksyku, na Hawajach i we Włoszech mówiono na mnie nawet Ula Papaja. W Stanach Zjednoczonych płyta się jednak nie sprzedała i przez tyle lat było wokół niej cicho. Aż tu nagle ni stąd, ni zowąd spotyka mnie taka niespodzianka.
Ja z tej radości idę za ciosem i jak będę śpiewać tę piosenkę, to będę uczyła także kroków – zapowiada. Skumałam z Internetu i będę uczyć tych ruchów. I jeszcze bardziej skupimy się na tej radości - podkreśla. Z Urszulą Dudziak rozmawiała Katarzyna Sobiechowska-Szuchta. Posłuchaj:
„Papayę” odkrył na nowo jeden z filipińskich prezenterów i zaraził nowym tańcem cały kraj. Papaja Dance robi karierę na miarę słynnej „Macareny”. A jak tańczyć do utworu polskiej jazzmanki? Wystarczy rytmicznie kołysać biodrami, klaskać w dłonie i od czasu do czasu podnosić ręce.
Zobacz, jak "Papaya Dance" tańczą