W Toronto odbyła się światowa premiera filmu "Atlas chmur" w reżyserii Toma Tykwera oraz Andy'ego i Lany Wachowskich. Na czerwonym dywanie pojawili się m.in Tom Hanks, Halle Berry, Hugh Grant i Susan Sarandon. Film będziemy mogli zobaczyć w polskich kinach 9 listopada.
Premierę "Atlasu chmur" anonsowano jako jedno z najważniejszych wydarzeń kanadyjskiego festiwalu. Publiczność nagrodziła najnowszą superprodukcję twórców "Matrixa" 10-minutową owacją na stojąco.
"Atlas chmur" to imponująca rozmachem ekranizacja bestsellerowej epopei Davida Mitchella, którego styl krytycy porównują do estetyki dzieł Vladimira Nabokova, a oryginalną wizję świata do spostrzeżeń takich mistrzów jak Umberto Eco, Haruki Murakami i Phillip K. Dick.
Budżet filmu to ponad 100 milionów dolarów, do tego gigantyczne plany zdjęciowe na Balearach, w Edynburgu i Berlinie. Zrealizowali go Tom Tykwer oraz Andy i Lana Wachowski. Jak zapewniają twórcy, łączy on europejską wrażliwość w ukazywaniu zmagań jednostki z niezgłębioną zagadką losu i życia we wszechświecie z hollywoodzką sprawnością, najnowocześniejszymi efektami specjalnymi oraz przełomowymi, godnymi Oscara, osiągnięciami w charakteryzacji czołowych gwiazd współczesnego kina.
W filmie śledzimy losy postaci z różnych epok i zakątków świata, których najbardziej błahe decyzje i czyny mają ogromny wpływ na teraźniejszość, przyszłość, a nawet przeszłość naszej planety.