Zmarły w 1998 roku słynny amerykański piosenkarz Frank Sinatra wystąpił w filmie porno - twierdzi współautor biografii artysty Darwin Porter. W książce pt. "Frank Sinatra: The Boudoir Singer" ujawnia, że legendarny piosenkarz i aktor w 1934 roku wystąpił w filmie pornograficznym zatytułowanym "The Masked Bandit".
Za występ w filmie Sinatra miał otrzymać 100 dolarów. W trakcie swojej późniejszej kariery starał się utrzymać ten kompromitujący epizod w tajemnicy. Wiele gwiazd występuje w filmach porno, gdy przyciśnie ich bieda. Wielu z nich miało mroczne momenty w swojej karierze - mówi Darwin Porter na łamach "Daily Mail".
"The Masked Bandit" pokazał znajomym Franka Sinatry brytyjski aktor Peter Lawford. Piosenkarz był ponoć wściekły z powodu ujawnienia skrzętnie skrywanej tajemnicy. Później Sinatra miał wykorzystać swoje kontakty z mafią, by mieć pewność, że kopie "The Masked Bandit" zostaną zniszczone.