W samo południe z wrocławskiego Rynku wyruszyła wielka parada krasnoludków. To przebrani uczniowie szkół, którzy w wesołym pochodzie przemaszerowali do Ogrodu Staromiejskiego. Tam powstała wielka wioska skrzatów. W czasie dwudniowego Festiwalu Wrocławskich Krasnoludków zaplanowano konkursy dla najmłodszych, gry miejskie dla całych rodzin i pokazy specjalnie przygotowanych na tę okazję spektakli. Dobra zabawa – gwarantowana.
Na terenie Ogrodu Staromiejskiego powstała wielka wioska krasnoludków. Uczestnicy zabaw przenoszą się w świat wrocławskich skrzatów, po którym prowadzają oczywiście same krasnale. Pierwszy dzień Festiwalu Wrocławskich Krasnoludków to przede wszystkim zabawa przy tworzeniu wioski. Dzieci malują specjalne domki, uczestniczą w warsztatach tworzenia gipsowych odlewów krasnali, podobnych do tych, które można spotkać na wrocławskich ulicach. Zabawa zakończy się o 16.00.
W sobotę zabawa z krasnalami rozpocznie się o 11.00. Co godzinę na scenie będą prezentowane bajki, których bohaterami są skrzaty.
O 11.00 i 14.00 pokazany zostanie "Koszmarny koszmar". To bajka, której akcja dzieje się w świecie snów. Znajdziemy tutaj mnóstwo pogiętych poduszek i wielu niewyspanych krasnali. Wszystko zaczęło się, kiedy krasnal Śpioch wyśnił koszmarny koszmar, wciągając w niego inne skrzaty. Dowiecie się, jak radzić sobie z nieprzespanymi nocami.
O 12.00 i 15.00 spektakl "Same słodkości". Ta historia to krótka opowieść o urodzinach krasnalki Marysi Pięknisi. Kto z nas nie chciałby dostać pysznego tortu zbitą śmietaną i karmelowym nadzieniem? Wymarzony tort głównej bohaterki jednak wygląda inaczej. Czy od słodkości boli brzuch i czy urodziny skończą się szczęśliwie? Przek
onacie się, oglądając bajkę.
O 13.00 i 16.00 "Brak weny". Ten spektakl opowiada o innym spojrzeniu na różne rzeczy. Krasnalka Malusia ma namalować portrety krasnali, żeby uzupełnić swoje drzewo genealogiczne. Jednak ma trochę inną wizję, niż pozostali bohaterowie. Czy ktoś będzie w stanie pogodzić zwaśnione krasnale?
W Ogrodzie Staromiejskim stoją niewielkie domki. Krasnale już zadbały, aby były kolorowe. Każdy może przyjść, zajrzeć do środka i poczuć się jak skrzat. W programie sobotniego spotkania nie zabraknie również warsztatów odlewania gipsowych krasnoludków.
Specjalne zajęcia z tworzenia komiksów poprowadzi Laca De La Vega, autor komiksowego przewodnika po Wrocławiu. Uczestnicy zabawy wymyślą również skrzata, którego we Wrocławiu brakuje. O 11.30 rozpocznie się zabawa dla całych rodzin. Gra miejska przeniesie uczestników to świata skrzatów. Gracze przywdzieją szpiczaste czapy i ruszą w poszukiwaniu zaginionej, Wielkiej Księgi Bajek. Na najlepsze drużyny czekają nagrody. W wiosce nie zabraknie zabaw sportowych na wesoło, wspólnych tańców i oczywiście spotkań ze skrzatami.
Krasnale opanowały również Plac Solny we Wrocławiu. To tam można obejrzeć wystawę prezentującą najciekawsze skrzaty mieszkające w stolicy Dolnego Śląska. W sumie na ulicach miasta można spotkać na co dzień blisko 300 niewielkich postaci. W niedzielę warto je odwiedzić. Specjalną mapę znajdziecie na www.krasnale.pl.
(acz)
