Co najmniej kilkadziesiąt razy Straż Pożarna w Nowym Targu wyjeżdżała tej nocy do akcji. Obfite opady śniegu sparaliżowały ruch na drogach. Zdjęcia z sytuacji na drogach dostaliśmy od Was na Gorącą Linię RMF FM. Śnieg uszkodził też wiele linii energetycznych.
Najwięcej pracy strażacy mieli w okolicach Nowego Targu i Rabki. Najczęstsze zgłoszenia to zerwane linie energetyczne oraz powalone drzewa.
Kierowcy dzwoniący do nas na Gorącą Linię RMF FM radzili, by nie wyjeżdżać samochodami bez opon zimowych.
Rano udało się przywrócić ruch na niemal wszystkich drogach. Z powodu obfitych opadów śniegu i powalonych pod ciężarem mokrego opadu drzew i konarów, nieprzejezdna była między innymi zakopianka między Rabką Zdrojem a Nowym Targiem. Na śliskich podjazdach w rejonie Rdzawki i Chabówki utknęły tam autobus i kilka ciężarówek, które zatamowały ruch. Dopiero interwencja strażaków i wysłanie w ten rejon piaskarek poprawiło sytuację.
Podobne problemy mieli kierowcy na drodze z Nowego Targu do Szczawnicy na Przełęczy Snozka. Najdłużej zablokowana była trasa z Zawoi do Zubrzycy Górnej przez Przełęcz Krowiarki, ale i tam już uprzątnięto połamane drzewa i konary.
Śnieg w wielu miejscach uszkodził linie energetyczne. Obciążone ciężkim, mokrym śniegiem drzewa i konary uszkodziły kilkadziesiąt linii średniego i niskiego napięcia. Nadal bez prądu są mieszkańcy kilku dzielnic Nowego Targu m.in. Niwy i Kowańca. Energii elektrycznej brakuje także w części Kościeliska, części Jordanowa, a także w Sieniawie, Rabie Wyżnej, Bielance, Szczawie i Słopnicach. Energetycy powinni uporać się z usuwaniem awarii przed godz. 16.
(mpw)