Niebo nad Alaską rozświetliła zorza polarna. Przeważającą barwą był zielony, ale wystąpiły też fioletowe pasma. Wpływ na odcień zorzy ma rodzaj gazu, z którym zderzają się wyrzucane przez burze słoneczne cząstki elementarne. Na czerwono i zielono świeci tlen, natomiast azot daje odcień purpurowy i bordo.



(ab)