Dwie osoby zginęły a co najmniej 13 osób zostało rannych w wyniku dwóch eksplozji, do których doszło w pobliżu amerykańskiego konsulatu w pakistańskim Karaczi. Wybuchy nastąpiły na terenie pomiędzy amerykańskim konsulatem a parkingiem hotelu Mariott.
Jeden z wybuchów na pewno spowodował samochód-pułapka. W pobliżu miejsca eksplozji widać kilka płonących samochód, słupy czarnego dymu strażaków wojskowych i cywilów pomagających w opanowaniu chaosu. Wyrwa po eksplozji sprawdzana przez wojskowych specjalistów - i rozrzucone dookoła szczątki auta.
Pojutrze do Pakistanu ma przybyć z oficjalną wizytą prezydent Bush. Wczoraj niespodziewanie prezydencki Air Force One wylądował w Afganistanie. To była krótko 5-godzinna wizyta, podczas której Bush rozmawiał z prezydentem Hamidem Karzajem. Otworzył nowy budynek ambasady USA w Kabulu, rozmawiał także w bazie Bagram z amerykańskimi żołnierzami.
Po pięciu godzinach Bush odleciał do Indii. Amerykanie mają nadzieję sfinalizować tam porozumienie atomowe o współpracy w wykorzystaniu energii atomowej do celów cywilnych.