Wpadek grafików komputerowych, którzy odpowiadają za wygląd magazynów o modzie nie sposób policzyć. Jednak tym razem, ich "poprawki" przybrały postać skandalu. Na okładce tajlandzkiego magazynu Vogue pojawiła się słynna modelka Naomi Campbell z bardzo rozjaśnioną, nienaturalną twarzą. Zdjęcie okładkowe zrobił polski fotograf, Marcin Tyszka.

Jak podkreślają amerykańskie media, trudno dokładnie uchwycić, co sprawia, że czarnoskóra modelka na zdjęciu nie jest do siebie podobna. Faktycznie, jej twarz istotnie różni się od tego, jak Campbell wygląda na co dzień.

Przede wszystkim owal jej twarzy jest zbyt wyostrzony. Graficy zmienili również kolor oczu modelki i kształt nosa.

Ciekawa jest także sama stylizacja modelki. Jak podkreśla Huffington Post, fryzura nie pasuje do twarzy Campbell, a sama modelka wygląda nienaturalnie.

Media zwracają jednak przede wszystkim uwagę na kwestię zmiany koloru skóry Naomi Campbell. Na okładce listopadowego numeru tajlandzkiego Vogue’a, odcień jej karnacji jest o wiele jaśniejszy niż w rzeczywistości. W amerykańskich mediach pojawiają się oskarżenia, że jest to przejaw dyskryminacji rasowej w branży modowej. 

Sam autor fotografii na swoim Facebooku napisał (pisownia oryginalna): "nikt nie wybielal Naomi aby wygladala bardziej azjatycko... choc to zdjecie wywolalo burze na calym swiecie - ha ha kazda fotke mozna wywolac ciemno- jasniej - jasniej jasniej ... ja lubie jasno i pastelowo -:)"