Wulkan im niestraszny – wielu Indonezyjczyków z wyspy Jawa wraca do swoich domów mimo zagrożenia erupcją wulkanu Merapi. Wczoraj władze zdecydowały o przymusowej ewakuacji prawie 7 tysięcy mieszkańców okolic wulkanu.
Podwyższono także poziom alarmu do najwyższego możliwego, czyli czerwonego. Wulkanolodzy obserwują Merapi do kilku tygodni i ostrzegają przed możliwą erupcją. Z wysokiego na niemal 3 tysiące metrów krateru wydobywają się chmury czarnego popiołu i lawa. 12 lat temu w wyniku wybuchu wulkanu na Jawie zginęło 60 osób.