Wicekanclerz Austrii Hans-Christian Strache oświadczył, że podał się do dymisji, a szef rządu Sebastian Kurz ją przyjmie. Ma to związek z nagraniem, w którym Strache oferuje państwowe kontrakty rzekomej inwestorce z Rosji w zamian za pomoc w wyborach.
Wcześniej media podawały za źródłami, że Kurz wyklucza dalszą współpracę ze Strachem z powodu nagrania.
Na razie nie wiadomo, czy Kurz zamierza kontynuować koalicję rządową z prawicowo-populistyczną Austriacką Partią Wolności (FPOe) Strachego, gdy władzę w ugrupowaniu przejmie jego następca, czy też będzie dążył do rozpisania przedterminowych wyborów.
Strache powiedział także, że składa rezygnacje z funkcji, jakie pełnił dotąd w swojej partii FPOe. Jako swojego następcę w roli ugrupowania wskazał Norberta Hofera, który jest także ministrem transportu, innowacyjności i technologii. Hofer ma też szansę zostać następcą Strachego na stanowisku wicekanclerza.