W wypełnionej ludźmi bazylice Świętego Piotra z wysoko położonego pilastru w nawie spadły w czwartek po południu fragmenty tynku, co wywołało strach wśród obecnych. Nikomu nic się nie stało. Natychmiast rozpoczęto prace, by usunąć przyczynę tego zdarzenia.

Nie zanotowano większych strat.

Kawałki tynku posypały się na posadzkę w pobliżu kaplicy, w której znajduje się Pieta Michała Anioła i niedaleko grobu św. Jana Pawła II.

Miejsce, gdzie spadł tynk, zostało natychmiast odgrodzone, a bazyliki nie zamknięto. Robotnicy przystąpili od razu do pracy.

Rzecznik prasowy Watykanu Greg Burke w wydanym oświadczeniu podkreślił, że nikt nie odniósł obrażeń. Zapowiedział, że bazylika będzie otwarta w Wielki Piątek.

(ag)