Napastnik, który w Boże Narodzenie zastrzelił w Teksasie sześcioosobową rodzinę, a później popełnił samobójstwo, był ubrany w strój Świętego Mikołaja - poinformowała miejscowa policja. Motyw zbrodni na razie nie jest znany.
Funkcjonariusze wciąż szukają śladów na miejscu przestępstwa - w mieście Grapevine, zwanym "świąteczną stolicą Teksasu". W niedzielę policja znalazła tam ciała siedmiorga osób zabitych z broni palnej: czterech kobiet i trzech mężczyzn w wieku od 15 do 59 lat. W pobliżu zwłok leżały dwa pistolety.
Według rzecznika policji Roberta Eberlinga, była to najbardziej krwawa strzelanina w historii 46-tysięcznego Grapevine. Ostatnie morderstwo popełniono w tym mieście w czerwcu ubiegłego roku.