15 dni aresztu – to kara dla kierowcy, który odważył się zaledwie usiąść po pijanemu za kierownicą. Mężczyzna przypadkowo odblokował hamulec ręczny tak, że auto zjechało w dół o 2 metry, ale nie zrobiło nikomu krzywdy.
Mężczyzna wyszedł z domu po pozostawione w samochodzie papierosy i nie zamierzał nigdzie jechać. Kierowcy udało się przekonać sąd, że uruchomił auto przypadkowo – w związku z tym sąd był wstrzemięźliwy w wymierzaniu kary. Mężczyzna stracił prawo jazdy nie na dwa lata, a „tylko” na rok.