W Georgii trwa zliczanie głosów w dwóch wyborczych pojedynkach o miejsca w Senacie USA. Po zliczeniu pierwszych kart wyborczych przewagę mają Demokraci, ale na ogłoszenie zwycięzców prawdopodobnie przyjdzie poczekać, być może nawet do środy czasu miejscowego.
W Georgii przeliczono już ponad 98 procent głosów z wtorkowych wyborów. Wielebny Raphael Warnock (demokrata) prowadzi z senator Kelly Loeffler (republikanka) o 35 tysięcy głosów i już ogłosił się zwycięzcą. Senator David Perdue (republikanin) ma natomiast przewagę niecałych 2 tysięcy głosów nad Jonem Ossoffem (demokrata). Poszczególne hrabstwa stosują różne metody. Część wpierw zajmuje się kartami z głosowania wczesnego (głównie elektorat demokratów), a cześć priorytetowo traktuje te oddane w lokalach w dzień wyborczy (tu przewagę mają republikanie).
Metodologia liczenia oraz zacięte pojedynki słowne zwiastują, że wygranych możemy poznać w środę czasu miejscowego. Przypomina to wyrównany wyścig prezydencki z listopada, gdy głosy w Georgii zliczano przez kilka dni. Zwyciężył tam ostatecznie z przewagą ponad 11 tysięcy głosów Demokrata Joe Biden, w znacznej mierze dzięki mobilizacji Afroamerykanów w aglomeracji Atlanty.
Kandydaci Republikanów do Senatu wypadli w listopadzie lepiej od Trumpa i pokonali rywali reprezentujących demokratów, ale żaden z nich nie uzyskał 50 procent głosów przez co konieczne są styczniowe dogrywki.
Po pierwszych danych ze środy sympatyków GOP niepokoi szczególnie spadek frekwencji w hrabstwach na północy stanu, które są uważane za bastion tej partii.
W dwóch "wyborczych dogrywkach" w Georgii rozstrzygnie się to, która partia kontrolować będzie ostatecznie amerykański Senat. Arytmetyka jest prosta: aby w izbie wyższej utrzymać większość GOP potrzebuje wygranej w co najmniej jednym z dwóch senackich wyścigów. Przed demokratami jest trudniejsze zadanie, gdyż zwyciężyć muszą w obu głosowaniach. W takim przypadku Senat znalazłby się pod ich kontrolą, gdyż przy remisach decydujący głos ma wiceprezydent. A ten urząd od 20 stycznia piastować będzie Demokratka, Kamala Harris.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gwardia Narodowa na ulicach Waszyngtonu. W środę wielka demonstracja zwolenników Trumpa