Polka, która podawała się za zaginioną w 2007 roku Brytyjkę Madeleine McCann, usłyszała w piątek zarzuty nękania rodziców i rodzeństwa dziewczynki - przekazały brytyjskie media. Kobieta miała między innymi nachodzić rodzinę w domu i wysyłać jej wiadomości.

23-letnia Polka została zatrzymana w środę po przylocie na lotnisko w Bristolu - podała stacja Sky News, powołując się na policję z Leicestershire.

W piątek stanęła przed sądem w Leicester. Usłyszała cztery zarzuty nękania - wobec rodziców Madeleine: Kate i Gerry’ego McCannów, a także dwójki ich dzieci, Seana i Amelie. Według prokuratury dwukrotnie naszła ich w domu - w maju i grudniu 2024 roku.

List, wiadomości na WhatsAppie i Instagramie

Polce zarzuca się również, że wysłała do rodziców dziewczynki list, zostawiała wiadomości na automatycznej sekretarce i na komunikatorze WhatsApp oraz wysyłała wiadomości do Seana i Amelie na Instagramie - przekazał dziennik "Guardian".

Według aktu oskarżenia podejmowane przez kobietę próby kontaktu "miały znaczący niekorzystny wpływ" na życie rodziny, a Polka "powinna wiedzieć, że jej działania wywołają niepokój".

Każdy z czterech zarzutów uporczywego nękania zagrożony jest karą do 12 miesięcy więzienia oraz grzywny.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Polka ma pozostać w areszcie do rozprawy, którą zaplanowano na 7 kwietnia. Wraz z nią na lotnisku w Bristolu w związku z podejrzeniem nękania zatrzymano też 60-letnią Walijkę, która została następnie zwolniona za kaucją - przekazała policja.

Los Madeleine McCann nieznany już od 18 lat

Madeleine McCann zaginęła 3 maja 2007 roku w czasie rodzinnych wakacji w Portugalii. Miała wówczas niecałe cztery lata. Jej zniknięcie stało się jednym z najgłośniejszych przypadków zaginięcia dziecka. Prowadzona przez wiele lat operacja policji w wielu krajach Europy nie przyniosła rozwiązania zagadki.

Polka w 2023 roku ogłosiła w mediach społecznościowych, że jest zaginioną dziewczynką. Jak wyjaśniła później stacji BBC, zdała sobie sprawę, że nie pamięta dokładnie swojego dzieciństwa. Do przekonania, że jest Madeleine, skłoniło ją podobieństwo wyglądu oraz rzadka wada wrodzona oka, która dotyka tylko jedno na 10 tys. dzieci.

Kobieta wykonała testy DNA, które wykazały, że jest Polką, z domieszką krwi litewskiej i rumuńskiej, a więc nie może być zaginioną Brytyjką. Na początku 2024 roku przeprosiła McCannów za swoje działania w mediach społecznościowych. W ubiegłym tygodniu ogłosiła jednak, że posiada nowe wyniki badań, które rzekomo sugerują pokrewieństwo z brytyjską rodziną - podał "Independent".