Afgańscy talibowie uwolnili ostatnich siedmiu południowokoreańskich zakładników – informuje nieoficjalnie niemiecka agencja informacyjna dpa. W środę na wolność zostało wypuszczonych w sumie 12 obywateli Korei Południowej.
Japońska agencja Kyodo, powołując się na miarodajne źródła kabulskie, twierdzi, że Korea Płd. zaakceptowała dwa żądania talibów: wycofania do końca roku żołnierzy południowokoreańskich z Afganistanu, co zresztą było już wcześniej planowane przez Seul, a także odwołanie z tego kraju wszystkich południowokoreańskich misji chrześcijańskich oraz wolontariuszy. Seul miał się zobowiązać, że już nie będzie wysyłać jakichkolwiek chrześcijańskich misjonarzy do Afganistanu - pisze japońska
agencja.
Talibowie porwali 19 lipca w prowincji Ghazni 23 południowokoreańskich wolontariuszy chrześcijańskich. Dwaj z nich zostali kilka dni potem zabici przez porywaczy; następnie dwie kobiety zwolniono ze względu na zły stan zdrowia. Do środy w rękach porywaczy znajdowało się 14 kobiet i pięciu mężczyzn.