Amerykańscy żołnierze przebywający za granicami USA postawieni zostali w stan gotowości. We wszystkich bazach wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Wprowadzony został alarm typu „delta” – ograniczony jest dostęp do baz.
Każdy samochód jest drobiazgowo kontrolowany. Większość bram w amerykańskich bazach jest zamkniętych na stałe. Te bazy, które są jeszcze dostępne obstawiły bardzo silne posterunki. Wciąż podawane są informacje w specjalnej anglojęzycznej rozgłośni dla amerykańskich żołnierzy – „Niech wasze rodziny, jeśli mogą pozostaną w domach. Wasze domy, tak jak obiekty wojskowe mogą być celem ataku”. Szkoły w bazach dzisiaj nie pracują, podobnie kluby wojskowe i niektóre banki. Amerykanom przypomina się także aby zwracali uwagę na podejrzane osoby i pakunki. Te atmosferę grozy podkreślają także komunikaty radiowe typu „Sierżant Johnson proszony o pilny kontakt z rodziną w Ameryce”.
10:15