W szpitalu w Bukareszcie hospitalizowany jest mężczyzna, u którego stwierdzono symptomy ptasiej grypy. 21-letni pacjent pochodzi z wioski Cetate, gdzie wykryto obecność szczepu wirusa H5N1. Służby medyczne podkreślają, że mężczyzna nie był hodowcą drobiu.
Pacjent skarżył się na bóle gardła i głowy. Nie wystąpiły jednak u niego problemy z oddychaniem, czyli jeden z głównych symptomów ptasiej grypy - mówił Adrian Streinu-Cercel, szef głównego rumuńskiego laboratorium wirusologicznego.
Cercel podkreślił, że jest to 11 przypadek wykrycia w Rumunii symptomów ptasiej grypy wśród ludzi. Do tej pory jednak obawy lekarzy nigdy się nie potwierdziły.
Na całym świecie dotychczas na ptasią grypę zmarły 92 osoby, z czego prawie połowa (42) w Wietnamie. Najbliżej Europy śmiertelne przypadki choroby zanotowano w Turcji, gdzie zmarły 4 osoby.