Na Morzu Karskim doszło do kolizji rosyjskiego lodołamacza atomowego ze statkiem towarowym. Rosyjska jednostka - jedna z największych tego typu na świecie - nie wyszła z tego starcia bez szwanku. Uszkodzona została bowiem przednia część kadłuba.

Choć do kolizji rosyjskiego lodołamacza atomowego "50 Let Pobedy" (pol. 50 Lat Zwycięstwa) ze statkiem towarowym "Yamal Krechet" doszło w nocy z 26 na 27 stycznia, to informacja o zdarzeniu pojawiła się w rosyjskich mediach dopiero we wtorek wieczorem.

Rosyjski kanał telegramowy "Arctic Observer Murmansk" podał, że do incydentu doszło w czasie, gdy lodołamacz z napędem atomowym (Rosja posiada jedyną na świecie flotę takich jednostek) torował drogę przez skute lodem Morze Karskie (będące częścią Oceanu Arktycznego) statkowi towarowemu.

Z komunikatu opublikowanego przez Rosatomfłot, rosyjskiej spółki, która utrzymuje rosyjską flotę lodołamaczy, wynika, że mimo uszkodzenia kadłuba jednostka nadal pracuje normalnie wzdłuż Północnej Drogi Morskiej. W oświadczeniu podkreślono, że lodołamacz "nie utracił zdolności żeglugowej" i "nikomu nic się nie stało".

Co ważne, Rosatomfłot zaznaczył, że nie zostały uszkodzone dwa pokładowe reaktory atomowe. Wydaje się to być informacją prawdziwą, wszak ze zdjęć wynika, że uszkodzona została przednia część kadłuba, a - jak pisze portal The Barents Observer - przedział reaktora umiejscowiony jest z tyłu jednostki pływającej.

Jeśli chodzi o statek towarowy "Yamal Krechet", bo jednostka w całej tej historii nieco ginie, to nie ma żadnych informacji, by jakkolwiek został uszkodzony. Na nagraniu widać, że znajduje się na nim kilkadziesiąt kontenerów. Nie wiadomo jednak, jaka była ich zawartość.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Z nagrania wynika również, że to rosyjski lodołamacz uderzył w statek towarowy.

Jeden z największych lodołamaczy na świecie

Budowa lodołamacza "50 Lat Pobiedy" rozpoczęła się w 1989 r., potem nastąpiły pewne problemy, przez co wznowiono ją dopiero w 2003 r. Lodołamacz został oddany do użytku cztery lata później - w tym samym roku odbył swój rejs próbny do Zatoki Fińskiej, a potem dotarł w swoim dziewiczym rejsie do macierzystego portu w Murmańsku.

To jeden z największych lodołamaczy na świecie. Nazwa jednostki nawiązuje do 50. rocznicy zakończenia Wielkiej wojny ojczyźnianej (w radzieckiej i rosyjskiej literaturze i historiografii to propagandowy termin określający część II wojny światowej, w której - po stronie koalicji antyhitlerowskiej - brał udział Związek Radziecki).