Trzy osoby zginęły w klubie w saunie na południu Moskwy, gdy podczas przyjęcia do basenu, w którym znajdowali się ludzie, wrzucono prawie 30 kilogramów suchego lodu. Cztery osoby są w szpitalu - poinformowały w sobotę służby ratownicze.
Do tragedii doszło w piątek wieczorem, gdy podczas imprezy urodzinowej w saunie do basenu, w celu wywołania efektu dymu, wrzucono prawie 30 kg suchego lodu.
Nastąpiła natychmiastowa reakcja - przy połączeniu wody i suchego lodu wydzielił się dwutlenek węgla.
Dwie osoby zmarły na miejscu. W sobotę poinformowano, że podczas reanimacji zmarł mąż kobiety, która obchodziła urodziny - znanej blogerki publikującej na Instagramie.
Na imprezie było 18 osób.
Wszczęte zostało śledztwo dotyczące nieumyślnego spowodowania śmierci.
SPRAWDŹ: Amerykanie wycofają się z Afganistanu. Porozumienie z talibami podpisane