W Rosji zabrakło rakiet "Buława", które są niezbędne do zakończenia testów dwóch nowych strategicznych okrętów podwodnych. Oznacza to, że - wbrew zapowiedziom - w tym roku statki nie wejdą do służby.
Na ostateczne próby czekają okręty podwodne klasy Borej, Jurij Dołgorukij i Aleksander Newski. Jak ujawniono, do zakończenia testów brakuje co najmniej dwóch rakiet. Jedna rakieta "Buława" przenosząca do 10 głowic jądrowych to równowartość 100 milionów złotych.
Rosjanie mają jednak problemy nie tylko z rakietami, ale i z samymi okrętami. Jurij Dołgorukij miał wejść do służby 4 lata temu.
Wojskowi twierdzą, że wykorzystają do testów rakiety z seryjnej produkcji, ale przyznają, że dotąd problem nie został rozwiązany. Mówiąc wprost - nie ma wyprodukowanych gotowych "Buław". Oznacza to, że zapowiadane wprowadzenie do służby dwóch okrętów podwodnych mających być główną morska siłą uderzeniową Rosji wydaje się nierealne.
W maju informowaliśmy o wyroku za szpiegostwo, jaki usłyszał pracownik uralskiej fabryki zbrojeniowej. Za ujawnienie tajemnic "Buławy", nowej rosyjskiej rakiety balistycznej z głowicami jądrowymi, mężczyzna trafił do więzienia na osiem lat.
Na podstawie informacji Federalnej Służby Bezpieczeństwa inżynier fabryki zbrojeniowej Aleksandr Gnitiejew został oskarżony o wykonywanie zleceń obcych wywiadów i przekazywanie im tajnych danych o rosyjskiej broni strategicznej. Proces w Jekaterynburgu odbywał się za zamkniętymi drzwiami. W ujawnionej części wyroku nazwa rakiety "Buława" nie pada, ale wiadomo, że uralska fabryka bierze udział w jej produkcji.
Gnitiejew karę ma odbyć w kolonii karnej o zaostrzonym reżimie. Nie ujawniono, na rzecz jakiego wywiadu miał pracować.
Rakieta "Buława" (oznaczenie zachodnie SS-N-30) ma 12 metrów długości, waży 37 ton i zdolna jest przenieść 10 głowic jądrowych na odległość 8 tys. kilometrów. Ostatnie udane próby z rakietą przeprowadzono na atomowym okręcie podwodnym "Jurij Dołgorukij".
Według rosyjskich specjalistów, pocisk jest w stanie pokonać każdą obronę przeciwrakietową na świecie.