63-letnia Białorusinka, która wracała ze Stanów Zjednoczonych zaskoczyła celników na granicy białoruskiej. Kobieta podczas kontroli wylegitymowała się paszportem... z godłem Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich.

Paszport został kobiecie wystawiony w 1984 roku. W dokumencie brakowało adnotacji o ponownym meldunku w związku z przekroczeniem 45. roku życia.

Kobieta miała także przy sobie jeszcze jeden paszport, również radziecki - ten wystawiony był w 1990 roku.

Pogranicznicy przekazali kobiecie jedynie ustne upomnienie za posługiwanie się przeterminowanymi dokumentami. Zapowiedzieli jednak pociągnięcie jej do odpowiedzialności administracyjnej za przekroczenie granicy z nieważnymi papierami. 

Biełsat

(az)