Stany Zjednoczone nie zdołały podważyć porozumienia nuklearnego miedzy Teheranem i światowymi mocarstwami - powiedział prezydent Iranu Hasan Rowhani. Jego zdaniem umowa ta jest "długotrwałym zwycięstwem" Iranu.
Amerykańska administracja nie zdołała podważyć porozumienia nuklearnego. Mimo wielokrotnych wysiłków nie udało się to prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi - powiedział Rowhani podczas przemówienia transmitowanego w irańskiej telewizji.
Umowa (nuklearna) jest długotrwałym zwycięstwem Iranu - zaznaczył irański przywódca, cytowany przez agencje Reutera.
W swoim wystąpieniu Rowhani odniósł się do piątkowej deklaracji Trumpa dotyczącej porozumienia. Amerykański prezydent stwierdził w niej, że Iran ma "ostatnią szansę" na uniknięcie amerykańskich sankcji, jeśli w ciągu 120 dni zmodyfikuje się umowę Teheranu ze światowymi mocarstwami w sprawie demontażu irańskiego programu nuklearnego.
To ostatnia szansa. Jeśli nie nastąpią takie zmiany, Stany Zjednoczone nie zawieszą ponownie sankcji w celu pozostania nadal stroną porozumienia nuklearnego z Iranem. I w dowolnym momencie, gdy uznam, że nic nie daje się uzgodnić, porozumienie natychmiast wypowiem - głosi wydane przez Trumpa oświadczenie.
Porozumienie z władzami w Teheranie zawarły w lipcu 2015 roku poza USA także Chiny, Francja, Rosja, Wielka Brytania, Niemcy i Unia Europejska. Przewiduje ono zniesienie sankcji w zamian za rezygnację Iranu z dalszych prac nad uzyskaniem broni jądrowej, co mają potwierdzić inspekcje afiliowanej przy ONZ Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.
W ostatnich miesiącach przywódcy Francji, Rosji, Niemiec i Wielkiej Brytanii wielokrotnie przestrzegali USA przed podejmowaniem decyzji, które mogłyby zaszkodzić porozumieniu z Iranem. Umowy broniły także Chiny i UE.
(az)