Bułgarski premier Bojko Borisow zarządził w środę szybki i jednoczesny remont mostów w kraju. Na posiedzeniu rządu zlecił ministrom rozwoju regionalnego i transportu przygotowanie planu i przedstawienie go za tydzień.
Plan należy opracować pilnie. I nie chodzi o planowe remonty, realizowane stopniowo, lecz o jednoczesną naprawę całej infrastruktury, która wymaga odnowienia. Sytuacja jest taka, że nie cierpi zwłoki - stwierdził premier, cytowany przez rządowe służby prasowe.
Według ministra rozwoju regionalnego Nikołaja Nankowa remontu wymaga 211 mostów, z których część nie była odnawiana od powstania, czyli od 35-40 lat. Wśród wymagających remontu obiektów są mosty o wysokości ponad 120 metrów. Ich remonty są przeprowadzane planowo. Przez 34 mosty prowadzą autostrady, połowa z nich wymaga pilnej naprawy, na co potrzeba 130 mln lewów (65 mln euro) - poinformował minister.
W ubiegłym roku wyremontowano siedem mostów na autostradach, w tym roku zaplanowano remont pięciu, lecz nie wszystkie z tych remontów mają zagwarantowane finansowanie - dodał.
Według ministra transportu Iwajło Moskowskiego stan infrastruktury kolejowej jest podobny.
Środki na remonty może zapewnić Bułgarski Bank Rozwoju oraz ministerstwo finansów ze swoich rezerw - podkreślił Borisow.
Premier zarządził pilny remont mostów dzień po katastrofie w Genui, gdzie zawalił się wiadukt, powodując śmierć co najmniej 39 ludzi.
(ag)