Jedna osoba zginęła, a 42 zostały ranne w wybuchu gazu w miejscowości Bondy na przedmieściach Paryża. 3 osoby są w bardzo ciężkim stanie - informuje rzecznik lokalnych władz.
Według policji, do eksplozji doszło w budynku, gdy robotnicy naruszyli rurę z gazem. Świadkowie mówią o bardzo silnej eksplozji, po której wybuchł pożar. Miejsce zdarzenia odwiedził już premier Francji, Francois Fillon.