Kupowały ubrania, a potem wpisywały do systemu informatycznego firmy, że odzież została zwrócona. W ten sposób pracownice magazynu zwrotów w Zgierzu w woj. łódzkim oszukiwały pracodawcę, który stracił prawie 3 mln złotych.
Jak poinformował asp. Łukasz Krzemień z Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu, tuż przed świętami zatrzymali 10 Ukrainek i Białorusinkę.
Kobiety zamawiały towar w firmie, w której pracowały, a następnie w systemie informatycznym zaznaczały zwrot produktów. Na ich konta bankowe trafiały pieniądze.
Zamawiane ubrania kobiety sprzedawały albo zostawiały dla sobie. Policjanci odzyskali część towaru.
Nieuczciwym pracownicom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Zgierzu, która zastosowała wobec podejrzanych policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju.