Solista baletu moskiewskiego teatru Bolszoj Paweł Dmitriczenko, podejrzewany o zlecenie ataku na dyrektora artystycznego baletu Siergieja Filina, rzekomy sprawca ataku i jego kierowca przyznali się do winy - poinformowała moskiewska policja. 17 stycznia późnym wieczorem 42-letni Filin został napadnięty przed swoim domem w centrum Moskwy. Ktoś chlusnął mu w twarz kwasem, niemal go oślepiając.
Jak podały w komunikacie rosyjskie służby, wczoraj "moskiewska policja aresztowała domniemanego zleceniodawcę Pawła Dmitriczenkę, napastnika Jurija Zaruckiego oraz kierowcę Andrieja Lipatowa, który zawiózł sprawcę na miejsce ataku". W oświadczeniu napisano również, że "wszyscy przyznali się do winy" i obecnie "trwa ustalanie okoliczności zbrodni".
Jako główną śledczy rozpatrują wersję związaną z pracą zawodową Filina, dawnego tancerza, który w 2011 roku został szefem artystycznym baletu teatru Bolszoj. Pod uwagę brane są jednak również inne motywy ataku.
Oblany kwasem Filin doznał oparzeń twarzy trzeciego stopnia, objęły one twarz i oczy. Mężczyzna przeszedł szereg zabiegów w Moskwie, a później wyjechał do Niemiec na dalsze leczenie.
(edbie)