Na Białorusi, podczas ćwiczenia Zapad'17, przebywać będzie dwóch polskich obserwatorów. Przedstawiciele Sił Zbrojnych RP będą tam w dniach 16-20 września - poinformował płk Piotr Szymańczyk z Departamentu Polityki Bezpieczeństwa Międzynarodowego MON.
Białoruś - nie mając takiego obowiązku - dobrowolnie zaprosiła obserwatorów z kilku państw, w tym z Polski - powiedział płk Piotr Szymańczyk. Oprócz Polski, zaproszeni zostali obserwatorzy z Ukrainy, Estonii, Litwy, Łotwy, Szwecji oraz Norwegii.
Zaplanowane na 14-20 września rosyjsko-białoruskie manewry Zapad-2017 odbędą się na Białorusi, Morzu Bałtyckim, na zachodzie Rosji, a także w obwodzie kaliningradzkim. Wywołują one niepokój w NATO - mimo zapewnień Moskwy, że scenariusz ćwiczeń jest czysto obronny.
Władze Białorusi zapewniają, że nie zamierzają mieć żadnych tajemnic i będą przejrzyście informować o manewrach. Zaproszenie obserwatorów wojskowych z NATO i z sąsiednich państw przedstawiają jako gest dobrej woli. Oficjalnie liczba uczestniczących w manewrach wojsk nie przekroczy 13 tysięcy, co zwalnia organizatorów z obowiązkowego zapraszania obserwatorów.
(mpw)