Kierowcy na podwójnym gazie to nie tylko polski problem. Dane z Wielkiej Brytanii też są zatrważające. Z roku na rok rośnie tam liczba wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców. Ostatnie dane mówią o 500 ofiarach.
Problem z pijanymi Brytyjczykami za kierownicą leży w zbyt liberalnym prawie. Brytyjskie przepisy pozwalają bowiem na jazdę nawet po dwóch dużych piwach. Nie dziwi więc, że rośnie liczba ofiar wypadków samochodowych – w skali roku jest ona najwyższa od 10 lat.
W tym roku brytyjska drogówka będzie miała ręce pełne roboty. Sytuację dodatkowo komplikuje nowy przepis - puby na Wyspach będą mogły być otwarte praktycznie do rana, a nie jak dotychczas do godz. 23. Posłuchaj relacji korespondenta RMF Bogdana Frymorgena: