Strażacy uratowali psa o imieniu Pablo rasy Yorkshire terier, który wpadł do 30-metrowej studni w Malibu, w stanie Kalifornia. Akcja ratunkowa trwała 3 godziny.
Ekipa ratunkowa musiała skruszyć beton wokół studni, aby strażak mógł opuścić się na linie i wyciągnąć psa. Niestety, szczeniak był tego samego koloru, co błoto, więc było trochę trudno go odnaleźć - powiedział Jay Sartoris, strażak, który wyciągnął psa na powierzchnię. Na szczęście szczeknął i udało mi się go znaleźć. Po prostu utknął w błocie - relacjonował.
Na opublikowanym przez straż z Los Angeles materiale filmowym widać moment, w którym strażacy wyciągnęli psa z nieczynnej studni. Po wszystkim jeden z ratowników owinął kocem przemoczonego i zabłoconego psiaka.