W Providence zatrzymano pociąg linii Amtrack z Bostonu do Nowego Jorku. Policja zatrzymała trzech pasażerów, podejrzanych o udział w zamachu. Potwierdzają się również wcześniejsze informacje o zatrzymaniach, chociaż nie nazywa się ich jeszcze oficjalnie przez ostatnią godzinę stacje telewizyjne pokazywały akcje policji i FBI w hotelu w Bostonie. Nie jest jasne ile osób zostało tam zatrzymane. Wejście do hotelu otaczał tłum przechodniów, dziennikarzy, wozy policyjne i karetki pogotowia. Przy tym stopniu zainteresowania sprawą policji trudno jest wykonać jakikolwiek manewr, by nie ciągnąć za sobą tłumów.
Zatrzymania miały miejsce również na Florydzie. Podejrzani są obecnie przesłuchiwani. Nie określa się ich jeszcze jako podejrzanych. Na Florydzie toczy się jeszcze kilka wątków postępowania, między innymi śledztwo w szkole pilotażu. Dwie osoby, które niegdyś się tam szkoliły, mogły uczestniczyć w zamachach. FBI wspomina o siedmiu różnych sygnałach od obywateli, które biuro otrzymało. Są one oczywiście sprawdzane. Przed chwilą anonimowe źródła potwierdziły wczorajsze informacje o przechwyceniu co najmniej dwóch rozmów telefonicznych, w których osoby związane z organizacją Osamy bin Ladena miały wymieniać jakieś uwagi dotyczące trafienia dwóch celów. Przypomnijmy, wczoraj poinformował o tym, być może mimowolnie senator z Utah. Potem został napomniany, że ujawnione informacje mogą być ważne dla śledztwa i schwytania bin Ladena. Postępowanie toczy się szybko, głównie na terenie Florydy i stanu Massachusetts, z którego wystartowały dwie z trzech maszyn uprowadzone do wczorajszego ataku.
20:30