Francja traci kompetencje w dziedzinie energetyki atomowej - alarmuje renomowana francuska telewizja BFM TV. Stacja ujawnia kulisy skandali towarzyszących budowie nowoczesnego reaktora atomowego we Flamanville w Normandii.

Znana informacyjna stacja BFM TV sugeruje, że rozpoczęta w 2007 roku budowa Europejskiego Reaktora Ciśnieniowego (EPR) we Flamanville w Normandii stała się fiaskiem finansowym i technologicznym. Jego oddanie do użytku zostało już opóźnione o co najmniej 10 lat, a koszt konstrukcji wzrósł ponad pięciokrotnie - z 3,3 mld euro do 19 mld euro.

BMF TV twierdzi w programie "Atom - francuskie fiasko", że rodzimy producent stalowego zbiornika reaktora budowanego we Flamanville bez większych skrupułów sfałszował dokumentacje techniczne. Ukrył fakt, że zbiornik nie odpowiadał normom. Jeden z szefów huty, w której wyprodukowano zbiornik, miał przyznać w czasie śledztwa, że nie ujawniono szczegółów rezultatów niektórych testów.

W 2015 roku francuska Agencja Bezpieczeństwa Nuklearnego uznała, że stal, z której został zrobiony zbiornik, nie odpowiadała normom. Nawet miniaturowe pęknięcia groziły katastrofą. Ustalono w końcu, że wymienione zostaną na nowe dwie ważne części tego zbiornika. Okazało się jednak, że po wstrzymaniu na długie lata - pod presją ekologów - generalnego rozwoju energetyki jądrowej we Francji, w kraju zabrakło specjalistów, którzy byliby w stanie rozwiązać ten problem techniczny.

Największy francuski koncern energetyczny EDF był więc zmuszony, by wezwań na ratunek amerykańskiego konkurenta. By ratować projekt budowy Europejskiego Reaktora Ciśnieniowego we Flamanville sprowadzono inżynierów i spawaczy z amerykańskiego koncernu Westinghouse Electric Company.

Przypomnijmy, że to właśnie Westinghouse Electric Company ma budować jedną z elektrowni atomowych w Polsce. Wielu obserwatorów sugeruje, że decyzja o współpracy w tej dziedzinie z amerykańskim koncernem była słuszna. Niektórzy ironizują, że prościej jest podpisywać umowy z Amerykanami niż Francuzami, którzy być może później sami wzywaliby specjalistów ze Stanów Zjednoczonych na pomoc.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

BMF TV przypomina, że prezydent Emmanuel Macron zapowiedział wznowienie rozwoju francuskiej energetyki atomowej we Francji. Potężny koncern EDF zapewnia, że jest w stanie bez problemu budować kolejne Europejskie Reaktory Ciśnieniowe. Francuska stacja telewizyjna zastanawia się jednak, czy po fiasku we Flamanville w Normandii zapewnienia przedstawicieli EDF mogą być traktowane jako wiarygodne.

Opracowanie: