Dużych rozmiarów szczur przerwał środowe posiedzenie parlamentu Andaluzji, wspólnoty autonomicznej na południu Hiszpanii. Zwierzę zauważyła prowadząca obrady Veronica Perez, która na jego widok zaczęła krzyczeć z przerażenia.
Pojawienie się zwierzęcia na sali obrad wywołało chaos. Wśród deputowanych regionalnego parlamentu dało się słyszeć okrzyki, niemal wszyscy zgromadzeni w parlamencie opuścili swoje miejsca.