Ahmed Ghailani, pierwszy więzień Guantanamo, który będzie sądzony przed amerykańskim sądem cywilnym, dotarł we wtorek rano do Nowego Jorku - poinformowało źródło w amerykańskim wymiarze sprawiedliwości. Do czasu rozpoczęcia procesu przed sądem federalnym w Nowym Jorku Ghailani pozostanie w areszcie.
Jak pisze agencja Associated Press, proces będzie ważnym testem przed planowanym przez administrację prezydenta Baracka Obamy zamknięciem więzienia dla podejrzanych o terroryzm. Ghailani jest jednym z 240 pozostających w Guantanamo domniemanych terrorystów, których sprawy są obecnie przeglądane.
Tanzańczyk został schwytany w Pakistanie w 2004 roku i był jednym z czternastu osadzonych, uznawanych za więźniów wielkiej wartości, przekazanych w 2006 roku do Guantanamo z tajnych więzień CIA.
Obecnie postawiono mu łącznie 286 różnych zarzutów. Prócz jego udziału w zamachach na ambasady USA dotyczą one udziału w spiskach Al-Kaidy wymierzonych w amerykańskich obywateli na całym świecie.
Równoczesne zamachy na ambasady USA w Nairobi i Dar es Salaam spowodowały śmierć ponad 200 ludzi, w tym 12 Amerykanów.